Ale kiedy skończyła kąpiel i wycierała się przy piecyku, spocona, w pełnym pary pokoju, wiedziała, że jest piękna – tak jak uczyła ją pani Modesty. Gdyby Alvin zobaczył ją taką, jaka jest naprawdę, pożądałby ją nie dla mądrości, ale dzięki temu krótkotrwałemu i płytkiemu uczuciu, jakie żywi każdy mężczyzna dla kobiety, która cieszy jego oczy.[...]
- | Uczeń Alvin